Lepszy
Projektant

Na pewno warto zacząć od “Figmy od zera”, żeby w ogóle rozumieć, o czym mówię, gdy się do Figmy w kursie odnoszę. Jeśli dopiero zaczynasz z projektowaniem, to będziesz musiał/a się wesprzeć internetem we własnym zakresie, bo mówię o bardzo wielu rzeczach, ale nie mam czasu na dogłębne definiowanie każdej z nich. I tak cię to nie ominie – także przynajmniej będziesz mieć listę zagadnień do dalszego researchu.

Jeśli jesteś już osobą pracującą, np. na stanowisku juniorskim, to doskonale. W tym kursie zawieram rzeczy, których porządne zrozumienie zajęło mi dużo czasu. Przekazuję je w najprostszy możliwy sposób – tak jak ja sam chciałbym móc się tego nauczyć lata temu.

Jak jesteś już osobą wyjadacką w designie, to pewnie też skorzystasz. Wiem, że z “Figmy od zera” uczyli się projektanci pracujący w firmie, z której ja zostałem kiedyś wyrzucony. To chyba o czymś mówi. A jak coś, to masz możliwość zwrotu.

W skrócie: dożywotnio. Wiadomo, różne rzeczy się mogą wydarzyć – platforma kursowa może zdechnąć. Może przestać mi się kalkulować płacenie za nią. Albo (co gorsza) mogę zdechnąć ja. W pierwszym i drugim przypadku, zorganizuję wszystko tak, żebyś nie stracił/a niczego. W trzecim – będę mieć to w dupie, umówmy się.

Wszystko jest dostępne od razu (poza tym, co będzie w aktualizacji, to chyba jasne), wszystko robisz sobie jak chcesz, kiedy chcesz, wariacie, przewijasz do przodu, do tyłu – pełny serwis.

Wcale nie wygląda źle, nie znasz się. Wygląda kozacko, jest czytelna i bardzo dostępna. Poza tym, każdą jedną rzecz dotyczącą tego kursu zrobiłem sam tymi rękoma i jestem z nich bardzo dumny!

A w ogóle, to matce też mówisz, że zupa niesmaczna? Za to się idzie do piekła. Masz przerąbane.